środa, 21 grudnia 2011

Abecadło kryzysu

TVN24.pl edukuje Internautów. Na swojej stronie www zamieszcza pouczający „raport specjalny” zatytułowany „Słownik na kryzys”. Słownik ten wiedzie nas przez meandry kryzysowej terminologii, dając cień szansy na to, że jak się człowiek znajdzie w długach, zagrożony bankructwem, to będzie wiedział, że nie wszystko stracone, bo przecież możliwy jest jeszcze bailout.

Postudiowałam sobie ten słownik dosyć wnikliwie. I niestety, nie poczułam się ani odrobinę spokojniejsza o losy Europy i świata. No i moje. Ale przecież nie chodziło o to, żeby mnie uspokoić, ale by uświadomić. No więc, uświadomiona jestem. Nawet bardzo. Do tego stopnia, że ośmielam się zaproponować swoje własne definicje kilku haseł. Dla porządku – tych z początku. Do rymu.

A zatem…

AAA
Wg tnv24.pl: najlepsza ocena wiarygodności kredytowej, którą można przyznać długom kredytobiorcy. Oznacza ona, że ryzyko związane z niewypłacalnością dłużnika jest minimalne.

Wg BB: pojęcie abstrakcyjne, które teoretycznie coś tam oznacza, a w praktyce, jak na pojęcie abstrakcyjne przystało, abstrahuje od realiów, realizując cele bliżej nieokreślonej grupy interesów.


Agencja ratingowa
Wg tvn24.pl: firma odpowiedzialna za wystawianie ocen wiarygodności kredytowej. Trzema najbardziej wpływowymi agencjami ratingowymi są Moody’s, Standard & Poor’s, oraz Fitch. Skupiają one 95 proc. biznesu w tym sektorze.

Wg BB: firma odpowiedzialna za wystawianie ocen wiarygodności kredytowej, która za nic nie odpowiada. Trzema najbardziej wpływowymi agencjami ratingowymi są Moody’s, Standard & Poor’s, oraz Fitch. Skupiają one 95 proc. biznesu w tym sektorze. Podkreślić należy słowo BIZNES.

Aktywa
Wg tnv24.pl: majątek kontrolowany przez właściciela, który jest źródłem jego dochodu lub jego wytworzenia.

Wg BB: majątek, którego firma nie ma, bo został przekazany jako aport innej firmie, która przekazała go kolejnej, ta jeszcze kolejnej… i tak dalej. W efekcie, firma pierwsza nie ma nic, do czego mógłby się przypiąć komornik. W przypadku osób fizycznych, aktywa najczęściej przepisywane są na małżonkę, z którą podpisano intercyzę, matkę-staruszkę lub – rzadziej – na teściową. Zaznaczyć należy, że matka-staruszka czy teściowa żyją w błogiej nieświadomości posiadania jakichś tam aktywów.

Bankructwo
Wg tvn24.pl: postępowanie prawne, w którym aktywa należące do niewypłacalnego dłużnika (osoby prywatnej, firmy, lub banku) są wyceniane i sprzedawane w celu spłaty zadłużenia. Jeśli aktywa należące do dłużnika mają zbyt małą wartość by spłacić całość zadłużenia, pozostały dług musi zostać wpisany w straty. Oznacza to, że wierzyciel musi zaakceptować, iż część należnych mu pieniędzy nie zostanie zwrócona, a dłużnik uwalniany jest od długu.

Wg BB: niezły sposób na miganie się od spłacania długów; najlepiej to opisał Stanisław Reymont w „Ziemi obiecanej” – czasem dobrze jest spalić swoją fabrykę.

I na koniec ostatnie hasło z listy tnv24.pl:


Zobowiązanie - dług lub inna forma zaległości zapisana w zestawieniu finansowym firmy.
Wg BB: długi, do spłacania których niektórzy w ogóle nie czują się zobowiązani.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz