czwartek, 18 lipca 2013

Homo nie wiadomo co

Otworzyłam dziś na chybił-trafił tomik Szymborskiej "Tutaj". Co masz mi do powiedzenia, noblistko? - pomyślałam. No i dostałam - pięścią między oczy. Wiersz "Nieczytanie". O tym, że - cytuję - "żyjemy dłużej, ale mniej dokładnie i krótszymi zdaniami". W samo sedno.

Oto my. Homo sapiens dyndający na niewidzialnym łańcuszku od TV-pilota. Homo sapiens wyznający miłość esemesem, ślący gwiazdki (całuski) i dwukropko-nawiasy (uśmieszki). Homo sapiens klikający w internetowe "newsy" napisane tak, by zmieścić się w limicie x znaków. Homo sapiens śmiertelnie zmęczony, gdy musi przeczytać zdanie nie daj Boże wielokrotnie złożone. Homo sapiens przeżuwający homogenizowaną papkę prostej i szybkiej informacji.

Homo. Ale czy jeszcze sapiens?