niedziela, 2 czerwca 2013

Dlaczego nie kupię tabletu od T-Mobile

Jest taka reklama. Samochodem jedzie rodzinka, dzieci rozrabiają, rodziców szlag trafia. Nagle tatuś widzi bilbord, a na nim reklamę tabletów. I mamy happy end: dzieci, grzeczne jak aniołki, wgapiają się - każde w swój tablet, a rodzice, błogo uśmiechnięci, cieszą się świętym spokojem.

Ta reklama, bodajże sieci T-Mobile, w dodatku wyemitowana w Dniu Dziecka (widziałam ją wczoraj po raz pierwszy), daje do myślenia. Sieć T-Mobile, której reklamowy slogan brzmi (brzmiał?) "Chwile, które łączą", ma naprawdę bardzo ciekawe pojęcie o tym, co ludzi łączy. A już o tym, co łączy rodziców i dzieci, zwłaszcza. Najwyraźniej, w opinii speców od reklamy firmy T-Mobile, najlepsze chwile, które łączą rodzinę, to te, w których każdy zajmuje się sobą i nie zawraca głowy innym. A recepta  na rodzinne szczęście jest prosta: chcesz mieć z głowy dziecię - nadzieja w tablecie!

Informuję zatem firmę T-Mobile: choćbyście rozdawali te tablety za darmo, moja rodzina ich nie weźmie. To będzie mój wkład w wychowanie waszych speców od reklamy. Którym, notabene, serdecznie współczuję. Bo albo mają skrzywione pojęcie o relacjach dzieci - rodzice, albo są ciężko chorzy na cynizm. Tertium non datur!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz